Po ustaleniu miejsca na nasze wymarzone wakacje zacząłem kreować wędkarską strategie, było to o tyle skomplikowane ,że każdy z naszej rodziny chce ugrać coś dla siebie:) Moim celem było odpocząć od pracy i przy okazji złowić coś fajnego. Wiadomo jest ,że złowienie ryby życia na wakacyjnym wyjeździe jest mało prawdopodobne ale możliwe i tego się trzymałem.
Zacząłem przeglądać wszelakie informację na temat rzeki Piaśnicy, miejscowści ,Dębki ,a także morza Baltyckiego w tym rejonie. Od razu było wiadomo ,że nie jest to szczególnie atrakcyjne miejsce pod względem wędkarskim ale opisy w internecie brzmiały zachęcająco i dawały pewną nadzieje na spotkanie z rybami.
Jak przed każdym tego typu wyajzdem zacząłem się zastanawiać na co ,a konkretnie na jakie metody łowić. Uwielbiam spinningować szczególnie w zimne sierpniowe poranki ,które bardzo szybko zamieniają się w upał poza tym bardzo lubie też łowić na feedera , a rzeka taka jak Piaśnica wygląda jakby była stworzona do tej metody. Poza tymi dwoma metodami nie wyobrażam sobie wakacyjnego łowienia bez bata. Nie raz ta wędka ratowała mi wędkarską wyprawę pokazując innym jaki potencjał drzemie w tej banalnie prostej metodzie ale o tym może innym razem bo to temat rzeka.:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz